Poliester – czy taki diabeł straszny jak go szyją?

 

Współczesna moda, szczególnie ta dostępna w sieciówkach i innych popularnych sklepach, to doskonały przykład fast fashion. Współczesny przemysł nastawiony jest na trzy podstawowe hasła: coraz taniej, coraz częściej, coraz więcej – nic więc dziwnego, że codziennie jesteśmy zasypywani różnorodnymi propozycjami, promowane są nowe ubrania, stylizacje, różnorodne promocje krzyczą z większości witryn sklepowych. Jeszcze kilkanaście lat temu spotykaliśmy się głównie z dwiema kolekcjami: wiosenno-letnią oraz jesienno-zimową, dzisiaj niektóre marki sięgają po rekordy i prezentują nawet ponad dziesięć linii w ciągu roku!

 

Popularność fast fashion wynika z różnorodnych czynników. Niewątpliwie wpływ na rozwój ‘szybkiej mody’ mają serwisy społecznościowe, witryny internetowe, łatwiejszy dostęp do świata mody, pokazów i projektantów oraz bezproblemowe i szybkie zakupy przez internet. Jest jeszcze jeden czynnik, który nie zawsze jest zauważany, a mimo to odgrywa bardzo ważną rolę w przemianie jaka zachodzi w modzie. Rzecz dotyczy oczywiście jakości wykorzystywanych materiałów.

 

Przyznajmy, jak często po pierwszym praniu nowej koszulki zauważyliśmy, że dzieje się z nią coś niedobrego? Rozchodzą się szwy, zmienia ona swój kształt, a nawet rozmiar, nadruki płowieją lub się kruszą, a materiał się wybarwia? Cóż, trafiliśmy na kiepski egzemplarz, więc trzeba kupić nowy. Tak to właśnie działa. Obecnie mało kto potrafi zauważyć na pierwszy rzut oka, która koszulka jest wykonana w 100% z bawełny, a która ma jej w składzie jedynie niewielki procent. Poliester zdominował branżę modową wkradając się do niej i zdobywając kolejne marki i sklepy. Teraz już nie sprawdzamy metek i nie patrzymy na skład materiału ubrania, które chcemy kupić. Efektem jest najczęściej zakup produktów o niskiej jakości.

 

Sukces poliestru wynika z faktu, że jest on tani, łatwy w produkcji i obróbce. Przy masowej produkcji ubrań, czas i pieniądze mają duże znaczenie, przekłada się to na częściowe obniżenie cen na metkach i poniesienie sprzedaży. Pierwszy poliestrowy boom miał miejsce na początku XXI wieku – łatwość w dostępie do sztucznych włókien nie zostanie zachwiana jak to jest możliwe w przypadku produkcji bawełny naturalnej. Czy jest zatem jakikolwiek sposób na radzenie sobie z fast fashion? Jednostka nie rozwiąże tego problemu, gdyż jest on zbyt złożony i o zbyt dużej skali. Warto jednak, szczególnie podczas zakupów, sprawdzać metki i skład materiału ubrań, pozwoli to na uniknięcie problemów z słabą jakością. Warto decydować się na naturalne materiały lub, jeżeli nie ma możliwości wyboru, z przetworzonego poliestru, który pochodzi z recyklingu.